sobota, 23 lutego 2013

III ROZDZIAŁ

  Mam nadzieje że się podoba ;)  
_________________________                                  
                                        III ROZDZIAŁ
-Kochanie wróciłem-krzyknął Artur ciągnąc za sobą zmieszaną Kornelie
-Tak szybko wróciłeś? Nawet nie zdążyłam nakryć do stołu-powiedziała Anastazja
-Kochanie czy Kornelia może się u nas zatrzymać na kilka dni?
-Oczywiście-powiedziała brunetka ze szczerym uśmiechem
-Jestem Anastazja-powiedziała uśmiechając się do blondynki
- Kornelia-powiedziała odwzajemniając uśmiech
-Pomóc ci nakryć stół?
-Jakbyś mogła-powiedziała uśmiechając się z wdzięcznością
-Arturze przyjeżdża twój brat
-Czemu mnie nikt nie poinformował wcześniej?
-Dopiero teraz zadzwonił ma nam przedstawić przyjaciółkę ze studiów
-Przecież skończył szkołę 2 lata temu-powiedział zdziwiony
-Tak to pewnie jakaś stara znajoma

Gdy nakryłam stół usłyszałam dzwonek.
-Ja otworze-powiedział Artur, który stał najbliżej drzwi
-Cześć-powiedział przystojny szatyn
-Witaj -odpowiedział Artur

Obróciłam się i zauważyłam stojącą za nim śliczną dziewczynę.
-Ehh.. ja nigdy się nie ustatkuje-pomyślała
Z rozmyślań wyrwał ją przystojny szatyn

-Cześć  jestem Kamil-powiedział z rozbrajającym uśmiechem
-Kornelia-powiedziała rumieniąc się lekko

Ruda osóbka patrzyła się drwiąco na blondynkę. Kornelia postanowiła się przywitać.
-Cześć  jestem Kornelia-powiedziała ze szczerym uśmiechem
-Ola, daruj sobie ten miły ton- powiedziała uśmiechając się podle
-Widzę, że się zapoznałyście- powiedział Kamil

Nie odrywał wzroku od Korneli nie wiedział co go tak do niej ciągle miała w sobie taką aurę tajemniczości nie potrafił tego określić  to coś co kazało mu podejść i zagadać. Żałował że wziął ze sobą przyjaciółkę. Postanowił pogadać o tym z bratem.
Gdy odszedł Ola szepnęła jej do ucha:
-On jest mój-z triumfem obróciła się i odeszła w stronę salonu.

Tymczasem w Polsce….


-Oj kochanie doigrasz się-powiedział Wojtek z chytrym uśmiechem wsiadając do samolotu.

mgy.jpg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz