Jest to opowiadanie nie nawiązujące do smoczego medalionu. Kolejny rozdział będzie jak odwiedzi mnie wena.
*************************
Śliczny platyno włosy chłopczyk biegł z radością po chodniku. Nie oglądając się za siebie wybiegł na ulicę, gdy zza zakrętu wyjechał samochód. Auto nie zdążyło wyhamować i uderzyło w wystraszonego chłopca. Po ulicy rozciągnął się wielki huk. Tego dnia każdy stracił coś bardzo ważnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz